Forum  Strona Główna



 

Reinkarnacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Życie po śmierci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wierzysz w reinkarnacje
tak
33%
 33%  [ 4 ]
nie
41%
 41%  [ 5 ]
nie mam zdania
8%
 8%  [ 1 ]
nie neguję i nie popieram tego poglądu
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Rysiek
Administrator umysłów
Administrator umysłów



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina spokoju i szcześcia

PostWysłany: Sob 12:47, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Ciekawe Zdesław. Jednak znalazłem w Twojej wypowiedzi kilka nieścisłości Wink .
Kto powiedział, że po śmierci będziemy mieć w raju jakąś technologię. To nie będzie tak jak teraz. Nie będziemy sobie chodzić, nie będziemy pracować, nie będziemy mieć nawet ciała. Wg. mnie będzie to (o ile będzie) coś w rodzaju świadomości. Nie mamy ciała, nie ma nic, nie ma kompletnie nic. Jest tylko świadomość, świadomość istnienia i doznawanie niesamowitego szczęścia, niesamowitej radości (teoretycznie).

Jak dla mnie życie po śmierci (o ile można go tak nazwać) jest bardziej prawdopodobne od reinkarnacji. Po pierwsze jak byś wytłumaczył przyrost naturalny? Skąd te nowe dusze się biorą. Po drugie skoro uważasz, że reinkarnacja jest bardziej prawdopodobna niż życie po śmierci, to zakładasz z pewnością istnienie duszy (bo co by się reinkarnowało). A dlaczego sądzisz, że dusza nie może istnieć bez ciała?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdesław
umysłowy nowicjusz



Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mikołów

PostWysłany: Nie 15:46, 04 Paź 2009    Temat postu:

Duch/umysł to coś w rodzaju energii. A żeby istnieć musiałaby się posilać(obojętnie czym). A skoro nie ma komórek(bo jej nie widzimy) to nie ma jak przeprowadzać metabolizmu. Do jej istnienia w takim razie musiałaby być potrzebna jednostka żywa(produkująca tę duchową energię). Coś nie może powstać z niczego.
A to "nieskończone szczęście" to brzmi jak narkotyczna wizja. Co to niby za raj. Bez samospełnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mckiller
VIP
VIP



Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:44, 05 Paź 2009    Temat postu:


Cytat:
Duch/umysł to coś w rodzaju energii. A żeby istnieć musiałaby się posilać(obojętnie czym). A skoro nie ma komórek(bo jej nie widzimy) to nie ma jak przeprowadzać metabolizmu.

A więc zagłębiamy się w biologię... tylko niech mi ktoś powie, jeśli dusza/umysł potrzebuje pokarmu to jaki jest efekt wydalania ? ektoplazma a może to, że żyję ? Skoro tak to mamy cykl zamknięty, więc żyli byśmy wiecznie (Ciało zasila duszę a dusza ciało i nic więcej nie potrzebujemy do życia...) To jeśli ciało umiera to dusza też powinna umrzeć... ?

Cytat:
Ocean nieścisłości.
Ocean gdybania Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rysiek
Administrator umysłów
Administrator umysłów



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina spokoju i szcześcia

PostWysłany: Wto 0:53, 06 Paź 2009    Temat postu:

Nie możemy mówić o duszy, jako o czymś materialnym, o czymś, co potrzebuje "zasilenia". Dusza, to coś, co istnieje poza czasem i przestrzenią. Tak samo jak Bóg, dusza także wykracza poza ludzkie rozumowanie i nie pojmiemy tego, przynajmniej w tym życiu. Można stwierdzić, że jest transcendentna.


Zdesław napisał:
Coś nie może powstać z niczego.


Zdziwiłbyś się, bo cały czas powstaje. Spójrz na to: wszechświat ciągle się rozszerza, a gęstość materii (która jest znikoma, ale jest) pozostaje od lat taka sama. Jest to zdumiewające, jak może coś powstawać z niczego. Sam nie umiałem tego pojąć. Ale materia wytwarza materię.
Ale jeśli chodzi o duszę, to nie możemy mówić o jakiejkolwiek materii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bdenk
kognitywista



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:22, 06 Paź 2009    Temat postu:

Rysiu proponuje Very Happy dodać opcje nie mam zdania i nie zaprzeczam ani temu ani temu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdesław
umysłowy nowicjusz



Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mikołów

PostWysłany: Wto 23:38, 13 Paź 2009    Temat postu:

Nie rozumiem jak dusza zasila ciało?? Ja o niczym takim nie pisałem. Pisałem za to, że coś nie powstanie z niczego, tj. umysł potrzebuje jakiegoś zasilatora. W czasie życia jest to na pewno układ nerwowy. Po śmierci(poszerze ocean gdybania) - mogą to być myśli zyjących o umarłym. Być może tak pobiera potrzebną energię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Waruna
umysłowy nowicjusz



Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Nie 1:09, 25 Paź 2009    Temat postu:

Ja wiem że reinkarnacja istnieje, specjalnie używam tu słowa "wiem" a nie "wierzę", ponieważ rozumienie reinkarnacji i prawa karmy nie jest kwestią wiary, lecz wiedzy. Każdy, kto osiągnął odpowiedni stopień rozwoju intelektualno-duchowego osiągnął też zdolność wglądu filozoficznego oraz zrozumienie praw duchowych, rządzących światem.

Fakt, że idea ta jest lub była obecna w każdej religii powinien dać nam do myślenia.

Jedyną religią, która nie uznaje tego prawa jest współczesne chrześcijaństwo we wszystkich swoich odmianach.

Kiedyś istniała jedna religia, która została nam przekazana na początku istnienia świata po to, żebyśmy znali prawa boże i kierowali się nimi w życiu. Żeby kultywować religię potrzebni byli kapłani, a ci są tylko ludźmi. Rzeczą ludzką jest błądzić, nic więc dziwnego, że na przestrzeni dziejów prareligia rozpadła się na wiele odłamów, które zaczęły się różnić między sobą z powodu wypaczeń, które wnieśli kapłani. Interpretowali oni wiedzę tak, jak sami ją rozumieli, a że byli tylko ludźmi wiele rzeczy rozumieli niewłaściwie.

Początkowo kapłan był duchowym nauczycielem i przewodnikiem swojego ludu i nie sięgał po władzę. Gdy jednak kapłani zorientowali się, że mogą ze swojej funkcji czerpać korzyści, ogłosili, że mówi przez nich sam Bóg. To pozwoliło im ogłosić się nieomylnymi i sprawować władzę absolutną, znacznie większą niż ta, którą posiadali świeccy królowie i cesarze. Zaczęli więc nauczać, że żyjemy tylko raz, że po życiu czeka nas sąd ostateczny, po którym albo zostaniemy ostatecznie zbawieni, albo na wieki potępieni i że nie ma odwołania od tego wyroku.

Prawdy nie da się zniszczyć, można ją tylko na jakiś czas uciszyć. Człowieka można pozbawić godności i wolności, ale na pewno nie na zawsze. Mimo wysiłków kapłanów i posłusznych im władców idea reinkarnacji stale powraca, a obecnie staje się coraz popularniejsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaceks
umysłowy nowicjusz



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:45, 10 Lis 2009    Temat postu:

Lepiej Bym tego nie ujął Waruna to było świetne jako przykład pierwszym znanym nauczycielem duchowych był Jezus ale sam nie wiem czy on nie został wymyślony na potrzeby kościoła, wyznaję ten sam pogląd na świat co Waruna. Ale co do reinkarnacji nie jestem pewny, nie wiem czy to kwestia wiedzy czy oświecenia, ale wątpię czy się dowiemy prawdy.
Ale chciałem wam przedstawić moją własną wizję, spróbuje was zadziwić. Mianowicie chodzi mi o pewnego rodzaju energie życia(inaczej świadomość, u zwierząt jest jej mniej) która przenika wszystko co żyje.
Otóż ciekawy pomysł miał George Lucas kreator Gwiezdnych Wojen,
Zacytuje wikipedie :
"Moc (ang. the Force, dosł. "siła") to fantastyczna, mistyczna więź, łącząca wszystkie żywe istoty świata Gwiezdnych wojen. Istoty żywe mogą komunikować się z Mocą dzięki Midichlorianom, mikroskopijnym organizmom (lub organellom), znajdującym się w każdej żywej komórce. Istoty szczególnie silnie odczuwające wpływ Mocy mogą dokonywać "cudów", np. przenosić przedmioty jedynie siłą woli, nakłaniać inne istoty do określonych zachowań lub czynności oraz wiele innych."
W mojej wizji energia jest ta podobna,ale przenika wszystko jest wszystkim, jest świadomością.
Dzięki temu energia ta mogła by wyjaśniać niektóre rzeczy z świata paranormalnego a w tym reinkarnacje.
Co o tym sądzicie ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jaceks dnia Wto 21:45, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rysiek
Administrator umysłów
Administrator umysłów



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina spokoju i szcześcia

PostWysłany: Wto 23:46, 10 Lis 2009    Temat postu:


Jaceks napisał:
przykład pierwszym znanym nauczycielem duchowych był Jezus


No nie wiem, czy był pierwszy. A Budda? A Konfucjusz? A Lao Zi? Coś się kolego pomyliło Wink

Co do tego poglądu to mogę powiedzieć, że to jest gdybanie. Sam chciałbym, żeby tak było, ale jest to nieudowodnione. Chociaż może kiedyś fizyka kwantowa znajdzie wytłumaczenie dla tych wszystkich zjawisk paranormalnych, niewyjaśnionych, a nawet reinkarnacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaceks
umysłowy nowicjusz



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:21, 11 Lis 2009    Temat postu:

Miałem na myśli jeden Z pierwszych i nam dobrze znanych.
Rysiek Ale co myślisz O tym co napisałem ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rysiek
Administrator umysłów
Administrator umysłów



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina spokoju i szcześcia

PostWysłany: Śro 15:30, 11 Lis 2009    Temat postu:


Jaceks napisał:
Miałem na myśli jeden Z pierwszych i nam dobrze znanych.
Rysiek Ale co myślisz O tym co napisałem ?


Już napisałem co myślę. Przez Ciebie robię spam Razz .
Jest to gdybanie, może coś w tym jest, ale na razie pozostańmy sceptyczni co do tego poglądu Wink .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rysiek dnia Śro 15:35, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Życie po śmierci Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin